Około 11 sekund – tyle czasu potrzebujesz by zrobić na kimś pierwsze wrażenie. By je zmienić – wieczność!
Mam dla Ciebie 7 sprawdzonych sposobów na wywieranie dobrego pierwszego wrażenia
- Kontakt wzrokowy.
Nie unikaj! Kontakt wzrokowy łączy Cię z Twoim rozmówcą, pokazuje, że go słuchasz i szanujesz. Może też być odebrany jako znak, że nie masz nic do ukrycia. Masz problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego? Ćwicz! W domu z bliskimi, z przyjaciółką. Jeśli wciąż jest to dla Ciebie problematyczne, możesz spróbować patrzeć w punkt na czole pomiędzy oczami. Ale pamiętaj! Nie na dekolt i nie na usta. Nie zapomnij też o mruganiu 😊
- Uśmiech.
Spontaniczny, neutralny, lekki uśmiech do nieznajomych, ludzi mijanych na ulicy czy w komunikacji miejskiej. Zwykły codzienny i serdeczny uśmiech otwiera drzwi i pomaga zrobić dobre wrażenie.
- Postawa ciała.
Wyprostuj plecy, wciągnij lekko brzuch. Wyciągnij głowę do góry, jakby ktoś pociągał niewidzialną nić przyczepioną do jej czubka. Nie zadzieraj brody!
Poćwicz przed lustrem ułożenie rąk. Naprawdę nie ma nic dziwnego w rękach zwisających luźno wzdłuż ciała. Nie krzyżuj ich, nie splataj z przodu lub z tyłu ciała.
Gdy czekasz na kogoś lub występujesz przed grupą ludzi, rozłóż równomiernie ciężar ciała na obu nogach. Pozwoli to zachować stabilną postawę i uniknąć bujania się na boki. Unikaj też krzyżowania nóg.
- A gdy czekasz na kogoś…
Jeśli masz wybór i możesz usiąść – zwłaszcza w fotelu – to posadź pupę na jego skraju. Zwróć uwagę, że gdy rozsiądziesz się wygodnie w fotelu, możesz mieć problem z wygramoleniem się z niego, potem złapaniu torebki… 11 sekund mija szybko, a Ty tracisz czas na niezbyt zgrabne wstanie z fotela. Dodatkowo, jeśli wiesz, że ktoś będzie lada moment – nie wyciągaj telefonu. Gdy osoba, na którą czekasz, pojawi się, będzie miała wrażenie, że jesteś znudzona czekaniem.
- Ton głosu.
Obniżenie głosu pomaga w skupieniu naszego odbiorcy na przekazywanej treści, budowaniu eleganckiego i profesjonalnego wizerunku, budowaniu autorytetu. Zwróć też uwagę na to, by nie mówić za głośno lub za cicho.
- Ubranie.
To oczywiście mój konik i mogłabym się rozpisać w nieskończoność, ale najprostsze i najważniejsze rozwiązanie, które możesz zastosować od razu to wyprasowane ubranie i czyste buty. Game changer!
- Wyraźne przedstawianie się.
Twoje imię i nazwisko to twoja wizytówka, dlatego ważne jest, żeby zapamiętano jak się nazywasz. Poćwicz przedstawianie się tak, aby wiadomo było gdzie się kończy imię a zaczyna nazwisko. Pamiętaj też, że w naszym języku przedstawiamy się imieniem i nazwiskiem – w takiej właśnie kolejności – nie odwrotnie.
A co zrobić gdy, ktoś zapomni jak się nazywamy lub pomyli nasze imię lub nazwisko? O tym już w następnym wpisie 😊
Wszystkie te wskazówki możesz wprowadzić w życie od razu i ćwiczyć chociażby w domu, przed lustrem lub sytuacjach towarzyskich. Bądź ich świadoma! Spróbuj też zaobserwować inne osoby, które świetnie sobie radzą w sytuacjach stresowych. Zauważ jak one się zachowują, ale też jak Ty je odbierasz, jak odbierasz ich gesty, wszystkie te niewerbalne komunikaty, które, według ekspertów, stanowią aż 93% komunikatu.
